poniedziałek, 22 sierpnia 2011

aneta filozof


bergson mówił, że człowiek wolny to taki, który w swoim życiu postępuje zgodnie ze swoimi prawdziwymi pragnieniami i potrzebami, a jedyna słuszną droga poznania jest intuicja, bo rozum ze swoją schematycznościa tylko nas ogranicza
i sobie myślę, że w dzisiejszym świcie nie ma ludzi naprawdę wolnych, bo konwenans czy tego chcemy czy nie, trzyma nas tak mocno, że tak naprawde nie umiemy stwioerdzić, co jest nasza szczerą wolą, potzreba, chęcią, a co wymogiem, z którym się nieświadomie zgadzamy i przyjmujemy jako swoją myśl
i myśle sobie, że powołanie Basi na świat było przejawem mojej i Przemka nieświadomej intuicji, takim czystym, nieskażonym tym całym cywilizacyjnym uwikłaniem przejawem naszych prawdziwych pragnień
bo moje wyobrażenie o sobie samej kazało mi myśleć, że ja nie chcę mieć dzieci nigdy, że się chcę realizować na innych płaszczyznach, że nie jestem "kobietą macierzyńską"
i to jest taka kosmiczna prawda
że ja nie mogę

2 komentarze:

  1. ja wiem, że Basia to bardzo absorbujący szkrab, ale jakaś nowa notka by sie przydała:P

    OdpowiedzUsuń